Archeologia Zbrodni Pomorskiej 1939



Archeologia Zbrodni Pomorskiej 1939

Poseł Aleksander Mikołaj Mrówczyński skorzystał z zaproszenia dr. Dawida Kobiałki, który prowadzi w chojnickiej Dolinie Śmierci kolejny projekt badawczy związany z miejscem kaźni Polaków w czasie II wojny światowej i odwiedził dzisiaj (20.09.) naukowców w miejscu badań na polach igielskich.

Badania są prowadzone przed dr. Kobiałkę i jego zespół pod nadzorem prokuratora Tomasza Jankowskiego z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku. Archeologia Zbrodni Pomorskiej 1939 to międzynarodowy i interdyscyplinarny projekt badawczy, który będzie realizowany w latach 2022-2025 na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Łódzkiego. Prace związane z nim polegają na zbadaniu miejsc, w których dochodziło do masowych egzekucji, tzw. Zbrodni Pomorskiej 1939. Naukowcy spędzają kolejny rok w Chojnicach poszukując dowodów mordu Polaków przez Niemców w czasie II wojny światowej, wszelkich artefaktów związanych z egzekucjami oraz szczątków, które nie zostały odnalezione i ekshumowane jesienią 1945 roku.

Wielkim sukcesem archeologów było odnalezienie spalonych szczątków (ponad tona kości) kilkuset Polaków rozstrzelanych w styczniu 1945 roku (kilka tygodni przed wkroczeniem Armii Czerwonej) na terenie przyległym do miejsca kaźni z jesieni 1939 roku mieszkańców przede wszystkim Chojnic, Brus i okolicznych miejscowości. Prace badawcze prowadzone w ramach projektu Archeologia Doliny Śmierci pod nadzorem dr. Dawida Kobiałki zostały uznane „Najsłynniejszym stanowiskiem archeologicznym w Polsce w 2021 roku” w plebiscycie czasopisma Archeologia Żywa.

Obecnie archeolodzy realizują kolejny projekt w Dolinie Śmierci i pokazali efekty swoich kilkudniowych prac z wykrywaczami metali. Kilkaset łusek, drobnych przedmiotów wskazują na miejsca egzekucji z początku wojny. Naukowcy będą w stanie precyzyjnie określić miejsca kaźni oraz pochówków Polaków.

Jestem pod wielkim wrażeniem prac, jakie wykonuje dr Dawid Kobiałka, archeolodzy i wolontariusze w Dolnie Śmierci. Mam bardzo osobisty stosunek do tego miejsca- dziadek mojej żony został w Dolinie Śmierci rozstrzelany przez Niemców w 1939 roku. To miejsce jest uświęcone krwią Polaków, chojniczan, bestialsko zamordowanych przez żołnierzy Hitlera. Cieszę się, że miałem możliwość po raz kolejny zapoznać się z efektami prac archeologów, powiedział poseł.

f916039c 1f9d 419c af45 af83ae634677 resb274861d 45fd 44af 818e 732d763b3411 res707bc103 b9b6 4be2 bb4e 9f1a3da09d37 res6ca6aa85 3422 44cb b8a0 1dc95ae00a6c res69757f53 1a7a 46b1 96e1 49be39c4c7b4 resd58e408f 2a8e 4ad4 a19e b36074f8bab6 res0560bd1d ef00 442c b425 50d6b2c09e12